Dziewczynka w za dużych butach

No, ciągle mi spadywują – te buty. A ja tak lubię siedzieć na klatce z nogami dyndającymi za szczebelkami. Tak jak Matylda którą kiedyś widziałam w takim filmie ale ona nie miała za dużych butów i płakała a ja nie płaczę tylko muszę uważać na te buty. Moje się zniszczyły bo w podeszwie zrobiła się dziura. Mnie to nie przeszkadzało ale mamusia powiedziała mi że tata będzie zły jak zobaczy dziury w skarpetkach i dała mi buty po Oli. Ola to moja starsza siostra ale nie mieszka już z nami bo pojechała z takim panem za granicę do miemców czy jakichś anglików nie wiem dokładnie. Mamusia i tata jedli później dużo kiełbasy i dużo ją popijali.

Muszę uważać żeby te buty mi nie spadły. Lubię tu siedzieć bo stąd widzę jak ta Stara Kurwa z parteru karmi wszystkie koty z okolicy. Tata tak o niej mówi a ja myślę że ona się tak nie nazywa ale nie wiem jak się nazywa więc też tak mówię i tata się śmieje jak tak mówię.

Taty się boję bo tata nie lubi jak jest coś nie tak jak on chce. Mamusia stara się żeby zawsze było tak jak on chce i ja też ale nie zawsze mi wychodzi i mamusi też i tata ją wtedy bije i mnie też jak mi nie wychodzi a najgorzej jest jak razem jedzą kiełbasę. Ja nie lubię kiełbasy bo jest taka, taka… sucha. Tata i mamusia pewnie dlatego popijają ją jak jedzą i zawsze maja kilka butelek do popicia bo tata lubi dużo popijać a ja nie rozumiem dlaczego je tą kiełbasę jak ją musi tak dużo popijać. Ja wolę twarożek. I jajka na śniadanie ale rzadko jem bo mamusia nigdy ich nie robi bo długo śpi. Jak kiedyś byłam u babci to ona mi zrobiła takie na patelni z czymś zielonym co to mówiła że to szczypiorek co rośnie w jej ogródku. Ale to było dawno i babci już nie ma a mamusia powiedziała że wyjechała bardzo daleko i już nigdy nie wróci. Trochę żałuję bo dobre były te jajka.

Teraz jest lato więc cały czas jestem na ulicy i bawimy się z dzieciakami w ganianego i chowanego aż zrobi się ciemno bo one też nie lubią wracać do domu. Widziałam jak tata wracał i miał dwie siatki a w nich dużo kiełbasy i dużo picia. Nie lubię wtedy wracać do domu bo wtedy jest tam głośno a ja wolę wracać jak już jest cicho bo tata wtedy już śpi. Czasami jak głośno długo trwa to wtedy idę do piwnicy gdzie mam stary materacyk i stary koc które leżą obok rur więc nawet zimą jest ciepło chociaż teraz jest lato i rury są zimne ale w piwnicy jest ciepło bo jest lato.

Dzisiaj wcześnie zrobiło się cicho ale najpierw było bardzo głośno. I drzwi były otwarte bo kiedyś nie były otwarte i wtedy znalazłam ten materac i kocyk bo zimno było i śnieg leżał na ulicy. Dzisiaj były otwarte i było cicho to ucieszyłam się i weszłam do kuchni gdzie oni zawsze jedli kiełbasę. Mamusia leżała na podłodze tak jak w tamtym filmie i ciekła z niej krew a ja nie wiedziałam skąd wiedziałam ale wiedziałam że wyjechała w długą podróż i już nie wróci tak jak babcia. Tata spał na krześle i chrapał bo zawsze chrapie po kiełbasie a na podłodze leżał nóż. Podniosłam go i trochę się zastanawiałam w którą część taty go wbić bo nie znam się jeszcze tak dobrze na wbijaniu i tata był taki duży i miał dużo miejsc do wbicia że nie wiedziałam w które wbić żeby też wyjechał w długą podróż i już nigdy nie wrócił. Nie obudził się i przestał chrapać to dobrze bo nie lubiłam jak chrapie i też ciekła z niego krew więc zostawiłam w nim nóż bo nie był mi już do niczego potrzebny. Trochę pobrudziłam sukienkę to się przebrałam i umyłam w łazience dokładnie ręce i buzię bo mamusia zawsze mówiła mi że można być głodnym ale nie wolno być brudnym.

Teraz siedzę na klatce macham nogami i muszę uważać żeby mi buty nie spadły. Czekam bo tata zawsze powtarzał że gliny przyjeżdżają w nieodpowiednim momencie a ja myślę że ten moment jest nieodpowiedni chociaż tak naprawdę to nie wiem czy on jest nieodpowiedni czy odpowiedni. Przecież jestem tylko sześciolatką która musi chodzić w za dużych butach.

Dodaj komentarz

Kontakt