Coś o murarce

Tak mi się jakoś wybiórczo przypomniało. Może dlatego, że akurat tej zwrotki nikt już dziś nie śpiewa. A może warto?

Aż zobaczyli ilu ich, poczuli siłę i czas
I z pieśnią, że już blisko świt, szli ulicami miast
Zwalali pomniki i rwali bruk – Ten z nami! Ten przeciw nam!
Kto sam, ten nasz najgorszy wróg! A śpiewak także był sam

Patrzył na równy tłumów marsz
Milczał wsłuchany w kroków huk
A mury rosły, rosły, rosły
Łańcuch kołysał się u nóg…

Patrzy na równy tłumów marsz
Milczy wsłuchany w kroków huk
A mury rosną, rosną, rosną
Łańcuch kołysze się u nóg…

J. Kaczmarski

„Mury”

na podstawie utworu katalońskiego pieśniarza Lluisa Llacha

Kontakt